Podstawowe triki

Witajcie drodzy czytelnicy !

Opiszę dla was podstawowe trików rowerowych ziemne jak i powietrzne (dirt jumping)

MANUAL

      a więc jazda na tylnik kole bez pedałowania. Można wykonywać na jakim chcemy rowerze ale łatwiej jest na krótszej ramię. Ja mam naprzykład rower do dh norco i daję radę więc osoby nie mające bmx też zachęcam do katowania tego triku. 

Do manuala przydaje się wcześniejsza umiejętność wheelie gdyż mamy już mniej więcej opanowany balans ciałem.

 1Najpierw rozpędzasz sie do średniej prędkości 

 2Pochylasz się nad kierą

 3 Wyrywasz do tyłu, ręce wyprostowane,  pupa nisko (tzn. nad tylnią oponą), nogi uginasz i prostujesz w zależności od tego, czy lecisz do przodu czy do tyłu,

 4. Ćwicz i jeszcze raz ćwicz.

Table Top

Polega on na położeniu w powietrzu roweru do pionu.

Opis pochodzi od Kyla Straita. Dodam że on klei table topy do pionu :p

- Pierwszym najważniejszym krokiem jest wybicie

- Drugi to pociągnięcie do siebie i obrót rękoma

- Trzeci to odkręcenie i upewnienie się, że wylądujecie prosto

- Jeżeli potrenujecie odpowiednio długo możecie nawet nauczyć się dotykać przednią oponą swojego ramienia. Fajna sprawa, żeby pokazać kumplom: uuu sprawdź moje ramie, mam fajne ślady ;)

X-UP

Trik polega na to obrocie  kierownicy z trzymaniem jej rękoma. Podczas lotu trzymając kierownicy, skręcasz ręce tak, by utworzyły literę "x", nie odrywając ich od kierownicy. Następnie wracasz do wcześniejszego stanu. Radzę uczyć się na betonie (bylie nie na hopce bo możemy źle skończyć sezon )

180

 - Jeżdzę w dh/fr i nie umiem 180 stopni więc szperałem w necie i jest to poradnik zebrany od różnych osób

-  jedziemy ze średnią prędkością

- ostro skręcamy w stronę w która chcemy sie obrócić

- podciągamy kierownice i ciągniemy ją razem z całym ciałem oczywiście w stronę obrotu

- gdy już nabierzemy rotacji, wypychamy kierownice do przodu, aby podnieść tylne kolo

- ciągniemy rower i ciało cały czas, aż do wykonania pełnej 180

- lądujemy na fakie

- jedziemy na fakie i robimy reverta

- odjeżdżamy z bananem na twarzy :)

NO FOOTER

 Czyli lot w powietrzu z nogami które sa nie tam gdzie zawsze czy w powitrzu

Najpierw zabierzmy ze sobą ochraniacze na piszczele.

Najeżdzamy na hopkę i gdy jesteśmy pewni że mamy spokojny lot to zdejmujemy nogi z pedałów (jak kto chce to zależy od naszego stylu) najlepiej wygląda szpagat :)  gdy chcemy ladować płynnym ruchem kładziemy nogi na pedała . W locie patrzmy w dół. 

                                                                

NO HANDER

 - tak jak na górze tylko że nie nogi tylko ręce. Trik nie jest trudny ale można narobić sobie masę kontuzji. Bez kasku nawet nie myślmy o nim. W czasie lotu chwytasz udami siodełko i puszczasz dwie ręce , w przypadku bmx robimy no hander oldschool (czyli chwytamy oda o mostek) na koniec ręce powracają na kierę.